Moje miasta to te, w których mieszkałam na dłużej lub mieszkam obecnie. Należy do nich, zaczynając od wielkości, Londyn, Kraków, Rzeszów i Jarosław ;) Patrząc na tą kolejność to chyba uciekam od zgiełku i wiecznego pośpiechu w stronę spokoju i zwolnienia tempa. Zaletą Jarosławia jest niewątpliwie to, że można go obejść spokojnie spacerując, co też uczyniłam dzisiejszego popołudnia :) Co jeszcze będzie moim miastem w przyszłości , czas pokaże...