Będąc na Teneryfie nie sposób zapomnieć o jej lasach, szczególnie tych w górach Anaga - wilgotnych, omszałych i mglistych. Są to lasy wawrzynowe, wyglądają jak prehistoryczne z ogromnymi widłakami (te widłaki, którymi zdobimy koszyki na Wielkanoc to przy nich mikrusy) i mniszkami. Straszno tam było ;) Reszta lasów podobna jak u nas ale my trafiliśmy na bardzo niskie chmury, który je spowijały więc było jak z horroru.
08 marca 2015
01 marca 2015
Kanaryjskie góry
Pierwsza odsłona Teneryfy, tak na szybko, to oczywiście góry:) To wyspa ogromnych kontrastów pogodowych pomimo niewielkich odległości. Wystarczy przeskoczyć łańcuch górski żeby wjechać w słońce i bezchmurne niebo lub odwrotnie w chmury i chłód czyli w jeden z wielu wyspiarskich "Mordorów";) Całą wyspą rządzi El Teide, uśpiony wulkan, wznoszący się na 3718 m n.p.m. i to on ustala aurę na wyspie :) Był dla nas łaskawy i pozwolił nam się do siebie zbliżyć. Poza tym eksplorowaliśmy góry Anaga i Teno. Oba pasma poprzecinane są głębokimi, stromymi wąwozami co skutecznie utrudnia i wydłuża pieszą wędrówkę.
Subskrybuj:
Posty (Atom)