04 sierpnia 2014

Architektoniczny patchwork

Ostatni wyjazd do stolicy zaowocował gamą zdjęć architektury, którą pod względem stylów i przeznaczenia dzielą setki lat. W tej części nowoczesność, a dokładniej fragmenty biurowców nocą, które skojarzyły mi się z patchworkiem w różnych odcieniach szarości. Wkrótce inna odsłona Warszawy :)

4 komentarze:

  1. to ja już wolę Męćmierz od tych klocków, choć mieszkam w Warszawie ;-)
    pozdrawiam, ciekaw reszty archiwarszawskich obrazków.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też ciekawa dalszych obrazków :) pomysł z oknami super! a tak na marginesie: kiedy zdążyłaś być w Wawce? i dlaczego nic o tym nie wiem? ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. super Pati!!! bardzo mnie się to widzi... przypomina mi trochę kilka fotek ktore robiłam w Oslo... własnie takiej wspolczesnej architektury..

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się że się podoba :) moim zdaniem za każdym razem tam będąc można coś innego skomponować ;)

    OdpowiedzUsuń