07 listopada 2014

Tymczasem na Ukrainie...

Jak donoszą media sąsiedni kraj objęty jest wojną, tymczasem w zachodniej Ukrainie cisza, spokój i wszystko toczy się swoim utartym rytmem. Jedynymi oznakami, że jednak coś się dzieje są ściany pamięci i świeże pochówki tych którzy zginęli na froncie...Ja jednak chciałam Wam pokazać, że do graniczącej z nami zachodniej Ukrainy warto się wybrać i nie ma się czego bać! Nie jeżdżą tam czołgi i nikt nie biega z bronią, a wręcz przeciwnie, można zobaczyć rzeczy u nas niespotykane...:)
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz