Utrwalone chwile...
06 lipca 2013
W tajemniczym ogrodzie
Dzisiejszy parny dzień i przedburzowe napięcie wpłynąły chyba na moje postrzeganie ogrodu. Ważne stały się nieostrości, linie, faktury i niedopowiedzenia. Półmrok ciężkich, ciemnych chmur odebrał nieco kolorytu...A potem lunęło
1 komentarz:
Lysandra63
7 lipca 2013 06:07
Piękne... Pozazdrościłam i też chyba takie dziś zrobię :)
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękne... Pozazdrościłam i też chyba takie dziś zrobię :)
OdpowiedzUsuń